-
Moja droga do Anonimowych Narkomanów
Na wstępie chciałabym zaznaczyć, że nikogo nie chcę przekonywać do mocy mitingów ani do drogi zdrowienia. Z własnego przykładu wiem, że namawianie na cokolwiek często daje odwrotny efekt, dlatego pragnę tylko i wyłącznie podzielić się moją historią. Wnioski wyciągnięte po jej przeczytaniu zostawiam już Tobie, droga osobo czytająca. Moje picie zaczęło się dość wcześnie. Pierwsze…
-
Historia osobista
Cześć, jestem Piotrek, jestem uzależniony. Historia mojego uzależnienia zaczęła się w wieku około 13 lat. Miałem już za sobą pierwszy łyk substancji psychoaktywnych, ale to był tylko łyk i nie chciałem dalej pić, ponieważ napój mi nie zasmakował. Natomiast kiedy drugi raz nastąpiło moje spotkanie z tą substancją, właśnie w wieku około 13 lat, nie…
-
Historia osobista
Cześć, mam na imię Paweł i jestem osobą uzależnioną. Całkiem niedawno obchodziłem swoją piątą rocznicę czystości. Chciałbym się z Wami podzielić siłą, nadzieją i tym, co zyskałem dzięki temu, że jestem czysty. Zacznę natomiast od początku. Pochodzę z rodziny dysfunkcyjnej, gdzie nadużywanie było „normalną” częścią mojego dzieciństwa – był alkohol/pracoholizm. Razem z moją mamą i…
-
Życie w czystości, podróż trwa nadal
Jestem uzależniony, mam na imię Bartosz. Ostatnio celebrowałem swoją ósmą rocznicę czystości i to z tej okazji chciałbym podzielić się siłą, nadzieją i doświadczeniem w zdrowieniu. Jestem wdzięczny, za to, że zaufałem pewnego rodzaju „nadziei” na lepsze życie te osiem lat temu, gdy zdecydowałem się zaprzestać zażywania. Nie było to łatwe, ponieważ do samego końca…
-
Projekt „Historie osobiste”
Od pewnego czasu poszukiwane są osoby chętne do przesłania swoich Historii osobistych w formie pisemnej, które można byłoby wykorzystać w VI wydaniu Tekstu Podstawowego w języku polskim. Piszę, o tym ponieważ być może nie mieliście okazji o tym usłyszeć, bądź też nie natknęliście się nigdzie na te informacje więc postaram się Wam przybliżyć ten temat….
-
Dary zdrowienia – podróże
Podróże zawsze były ważną częścią mojego życia. Paradoksalnie w ostatnim roku swojego czynnego uzależnienia na wakacje wyjeżdżałam co dwa miesiące, niestety większość wyjazdów mam wyciętych z pamięci. Kiedyś podróże były ucieczką od życia, które prowadziłam i dawały złudne poczucie, że sobie radzę. Patrząc z perspektywy czasu podróż była „dodatkiem”. Zwykła chwilowa zmiana miejsca, w którym…
-
Co Program zmienił w moim życiu?
Nazywam się Donek i jestem uzależniony. Moje życie składało się z wielu pomyłek, okłamywałem wielu, oskarżałem wszystkich, nie ufałem nikomu, nienawidziłem większości a przede wszystkim nienawidziłem siebie. Nie miałem szacunku do nikogo i przede wszystkim nie miałem szacunku do samego siebie. To tak w skrócie kim byłem. Dzisiaj jestem trochę inny. Dzięki Programowi zrozumiałem jak bardzo krzywdziłem siebie. Zaniedbując swoje zdrowie, ćpając i pijąc. Skrzywdziłem siebie doprowadzając swoje zdrowie i psychikę do ruiny. Doprowadzając do szpitala i prawie śmierci. Krzywdzę siebie nie dopuszczając i ukrywając swoje uczucia. Nie stawiając granic i później żyjąc w urazie, w poczuciu krzywdy. Krzywdziłem siebie…
-
Pierwszy rok zdrowienia
Cześć, mam na imię Paula i jestem uzależniona. Do Wspólnoty NA, czyli na swój pierwszy miting trafiłam nie planując nawet przyznania się przed samą sobą, a co dopiero przed innymi, że jestem uzależniona. Wiedziałam parę lat o tym, ale nie potrafiłam się przyznać, że potrzebuję pomocy, pomimo, że bliscy widzieli tylko ja nie chciałam tego przyznać. Było to dla mnie porażką, bo zawsze uchodziłam za osobę co wszystko jej się udaje, to jak mogło mnie pokonać uzależnienie. Kiedy próbowałam sama przestać zażywać zawsze zostawiałam sobie furtki do zażywania, zatracałam się coraz bardziej, umierając w środku i niszcząc swoje życie w…
-
Dyscyplina w zdrowieniu i życiu codziennym
Mam na imię J. i jestem uzależniona. Piszę swoje doświadczenie wracając właśnie ze Zlotu Radości Anonimowych Narkomanów na południu Hiszpanii, gdzie mieszkam niemalże od kiedy poznałam Wspólnotę NA. Pierwsze “przebłyski” świadomości, że możliwym jest, że mam problem z narkotykami miało miejsce pod koniec 2013 roku gdzie po terapii dochodzącej zostałam zaproszona na miting NA, z…
-
Kryzys w trakcie zdrowienia
Cześć, mam na imię Ula i jestem uzależniona. Moja przygoda ze zdrowieniem rozpoczęła się trzy miesiące temu. Idąc na swój pierwszy miting (nie z własnego wyboru) zupełnie nie zakładałam, że staną się stałym elementem mojego życia. Przez zbieg wydarzeń, bardzo szybko podjęłam decyzję o całkowitej abstynencji, a wraz z nią od razu rozpoczęłam pracę nad…