• Pierwszy Krok NA, czyli uznanie bezsilności

    Pierwszy Krok NA, czyli uznanie bezsilności

    W moim przypadku było tak, że po napisaniu Pierwszego Kroku nie uznałam jeszcze bezsilności był to trochę dłuższy proces. Bezsilność uznałam chyba dopiero między Drugim a Trzecim Krokiem. Pierwszy Krok  pozwolił mi stanąć w twarzą twarz z prawdą jak naprawdę wyglądało moje czynne uzależnienie i do czego nie chce już nigdy w moim życiu wracać. Miałam…

    Czytaj dalej

  • Historia osobista

    Historia osobista

    Nazywam się Magda, mam 38 lat i jestem uzależniona. Jestem ponad 6 lat czysta. Do Wspólnoty NA przyjmowano mnie w 2017 roku. Ale nie mogłam się tam wtedy odnaleźć. Często słyszałam, że łamią czystość. Ja, choć nie raz miałam takie głody, że chodziłam po ścianach, ciągle byłam czysta. Czułam się lepsza od nich. I to mnie…

    Czytaj dalej

  • Nadzieja i droga do Nar-Anon

    Nadzieja i droga do Nar-Anon

    Chciałam Ci opowiedzieć, jak wyglądała moja droga do Nar-Anon (ogólnoświatowej Wspólnoty dla tych, którzy dotknięci są uzależnieniem bliskiej osoby). Zacznę od tego kim jestem. Jestem mamą 11 letniej córki i żoną uzależnionego. Moja droga do Nar-Anon jednak zaczęła się dużo wcześniej. Pochodzę z domu, gdzie mama jest dorosłym dzieckiem alkoholika (DDA) tak samo jak mój tata jest DDA. Tak się stało, że tata również ma skłonności alkoholowe. Odkąd pamiętam było to picie okazjonalne, uroczystości rodzinne, a z czasem zamieniło się to na co wieczorne picie piwa, i tak zostało do dzisiaj. Rodzice dbali o to, aby mnie i mojemu rodzeństwu…

    Czytaj dalej

  • Historia powstania NA

    Historia powstania NA

    Wspólnoty samopomocowe pomagające wychodzić ludziom z uzależnienia powstały w wyjątkowych kontekstach historycznych, takich które mogły wywierać głęboki i długotrwały wpływ na ich charakter. Tak jak narodziny Anonimowych Alkoholików (AA) najlepiej można zrozumieć w kontekście zniesienia prohibicji i wyzwań Wielkiego Kryzysu tak historia Anonimowych Narkomanów (NA) jest najlepiej rozumiana w kontekście kulturowym lat pięćdziesiątych w Stanach Zjednoczonych.

    Czytaj dalej

  • O wolności za murem

    O wolności za murem

    Mam na imię Damian i jestem uzależniony. Urodziłem się w 1990 roku w dużym mieście, w którym mieszkałem przez wiele lat. Wychowywała mnie Mama ze wsparciem Babci, ponieważ Ojciec kiedy byłem dzieckiem był już alkoholikiem, który nie interesował się niczym poza tym co wypije i nie mieszkał z nami. Mama z zawodu nauczycielka pracowała ciężko, aby nas utrzymać, zajmowała się domem. Dorabiała udzielając korepetycji i pragnęła, żebym zdobył wykształcenie takie jak Ona, siostra i większość Rodziny, czyli wyższe przez co była bardzo wymagająca. Od najmłodszych lat czułem na każdym kroku presję ponosząc za każdy błąd w zachowaniu bądź gorszy stopień,…

    Czytaj dalej

  • Młodzi w NA

    Młodzi w NA

    Cześć, mam na imię Aureliusz i mam 21 lat. Swoją przygodę ze zdrowieniem zacząłem 20 września 2021 roku, kiedy w końcu dałem sobie pomóc i poszedłem na odwyk. Nie myślałem wtedy nawet o tym, że mogę żyć bez narkotyków. Czułem się po prostu na tyle pokonany i bezsilny, że zgodziłem się na propozycję rodziców i poszedłem do ośrodka. Kilka dni wcześniej jeszcze nie wiedząc o tym, że moi rodzice szukają dla mnie pomocy miałem próbę samobójczą. yłem wtedy w całkowitym amoku, brałem wszystkie substancje, które tylko wpadły mi w ręce, żeby chociaż na chwilę uciec od swoich emocji. Nienawidziłem siebie…

    Czytaj dalej

  • Relacje w pierwszym roku zdrowienia

    Relacje w pierwszym roku zdrowienia

    Wychodzenie z czynnego uzależnienia, zwłaszcza na samym początku, jest ogromnym wyzwaniem w wielu aspektach – dla mnie najtrudniejszym okazały się relacje z innymi ludźmi. Wszystkie osoby, z którymi trzymałam się “blisko” zniknęły, a ja okazałam się relacyjną kaleką. Nie wiedziałam jak wyglądają zdrowe więzi, jak je budować i jak w ogóle funkcjonować wśród ludzi na trzeźwo.  Mam na imię Martyna, mam 32 lata i jestem uzależniona. Ponieważ pierwszy rok zdrowienia mam już za sobą, chciałabym się podzielić moimi doświadczeniami oraz wnioskami z tego okresu. Zebrałam je wszystkie dzieląc na 3 kategorie: zagrożenia, szanse i wyzwania oraz przypisując je do 3…

    Czytaj dalej

  • Utrata obsesji zażywania

    Utrata obsesji zażywania

    Cześć, mam na imię Kuba, jestem uzależniony. Mam 25 lat. Niedawno minął mój 3 rok czystości od substancji psychoaktywnych i chciałbym podzielić się moim doświadczeniem zdrowienia w oparciu o Program Dwunastu Kroków. Pierwszą styczność z substancjami psychoaktywnymi miałem w wieku 13 lat. W wieku 16 lat byłem już w fazie chronicznej zażywania. Moja męka czynnego uzależnienia trwała kolejne 6 lat…

    Czytaj dalej

  • Proces

    Proces

    “Proces powstawania tych wersów jest jak operacja NA otwartym sercu” śpiewa w utworze O.P.Racja Obywatel MC. Także chcę się podzielić z Wami procesem ze swojego zdrowienia. Procesem ze swojego życia i drogi, którą kroczę, której się nie obawiam, wręcz fascynuje mnie ona. Bardzo długo nie dzieliłem się niczym na blogu, nie było we mnie na to wewnętrznej potrzeby, ale radość, jaką w sobie teraz czuje pisząc to, jest ogromna, że ta potrzeba się pojawiła. Tak wiele w moim życiu się dzieje, tyle procesów, że postanowiłem, choć częścią się podzielić. Radość ze zdrowienia, wdzięczność za czystość, która przynosi mi tyle wspaniałych…

    Czytaj dalej

  • Odpowiedzialność za zdrowienie

    Odpowiedzialność za zdrowienie

    Jak rozumiem odpowiedzialność za swoje zdrowienie? Sprawdziłam najpierw, czy zgadzam się z tym w definicji ze Słownika Języka Polskiego. Odpowiedzialność to: „Obowiązek moralny i/lub prawny za swoje czyny. Przyjęcie na siebie obowiązku dbania o kogoś o coś. Często łączy się z dojrzałością, uczciwością świadomością, celowością.” Na początku drogi mojego drugiego (czystego) życia, odpowiedzialność rozumiałam jako…

    Czytaj dalej

Strona główna