W jaki sposób moja choroba wpływa…

…na mój stan fizyczny? Umysłowy? Duchowy? Emocjonalny? To jest bardzo ciekawe pytanie w kwestii tego, że nie mam wpływu na moją chorobę, a wyłącznie na moje zdrowienie. Choroba za to ma wpływ na mnie, a Program Dwunastu Kroków mogę „przerobić”, ale zadziała wtedy, kiedy Program „przerobi” mnie.

Kryzys jest elementem zdrowienia

Pamiętam moje zdziwienie, gdy ktoś swoim doświadczeniem rozbił moją konstrukcję w głowie, która skupiała się na tym, że kryzys jest elementem choroby uzależnienia. Czyli czymś przed czym uciekałem jak przed ogniem i czymś co mogło oznaczać, że dzieje się źle. Ciężko czasem przyznać się do tego, że mamy gorszy okres, spadek nastroju, trudności w różnychCzytaj dalej „Kryzys jest elementem zdrowienia”

Czysty i wyciszony

Słowa te, które widnieją na naszych breloczkach (key tagach), znajdują się w naszych tekstach, płyną w naszych wypowiedziach, oraz podkreślają moc podczas celebracji okresów czystości nieraz skłaniały mnie do refleksji nad moim zdrowieniem. Często na pytanie „co słychać?„, odpowiadam: -staram się być szczęśliwy i przekazywać to dalej. No właśnie, ale czym jest ten święty graalCzytaj dalej „Czysty i wyciszony”

Koniec i początek

Zostałam poproszona o opisanie historii osobistej i tego jak wyglądają początki mojego zdrowienia. Paradoksalnie znacznie łatwiej by mi się to pisało przy “lampce wina”.  Na lampce nigdy się nie kończyło.  Alkohol był obecny w moim życiu, odkąd pamiętam. Moja historia dość typowa – dysfunkcyjna rodzina, tata alkoholik.  Ja po alkohol sięgnęłam w wieku 18 lat.Czytaj dalej „Koniec i początek”

„Twoje uzależnienie”

Cześć Ty moja nieświadoma. Zwracam się bezpośrednio do Ciebie, bo tu już nie ma miejsca na grę wstępną. Dla mnie jesteś po prostu kolejną, którą owinęłam sobie wokół palca. Ty mnie za to traktujesz jako tą wyjątkową, przebojową, doświadczoną i atrakcyjniejszą od siebie. Jestem Twoją Siłą Niższą, tym chaosem i obłędem w oczach. Tą frustracją,Czytaj dalej „„Twoje uzależnienie””

Dusza, duszność, duchowość

Pamiętam jak przy okazji stawiania Kroku Jedenastego mocno zaczęła pracować we mnie duchowość. Poprosiłem o podzielenie się w tamtym czasie doświadczeniem moich przyjaciół, nie tylko tych identyfikujących się z chorobą uzależnienia. Zwróciłem się z zapytaniem, czym dla Nich jest religia, a czym duchowość. W jednej z odpowiedzi usłyszałem: „czy piszesz artykuł na listopad w tymCzytaj dalej „Dusza, duszność, duchowość”