Kategoria: Tradycja
-
Życie w czystości, podróż trwa nadal
Jestem uzależniony, mam na imię Bartosz. Ostatnio celebrowałem swoją ósmą rocznicę czystości i to z tej okazji chciałbym podzielić się siłą, nadzieją i doświadczeniem w zdrowieniu. Jestem wdzięczny, za to, że zaufałem pewnego rodzaju „nadziei” na lepsze życie te osiem lat temu, gdy zdecydowałem się zaprzestać zażywania. Nie było to łatwe, ponieważ do samego końca…
-
Projekt „Historie osobiste”
Od pewnego czasu poszukiwane są osoby chętne do przesłania swoich Historii osobistych w formie pisemnej, które można byłoby wykorzystać w VI wydaniu Tekstu Podstawowego w języku polskim. Piszę, o tym ponieważ być może nie mieliście okazji o tym usłyszeć, bądź też nie natknęliście się nigdzie na te informacje więc postaram się Wam przybliżyć ten temat….
-
Sponsoring
To co można często usłyszeć na mitingach to sugestia aby znaleźć sobie Sponsora i rozpocząć pracę nad Programem Dwunastu Kroków. To trochę jak przy różnych reklamach przed audycjami w telewizji czy radiu można usłyszeć, że „na program zaprasza sponsor..”, czy też „program sponsoruje..”. Sponsor to pojęcie, które funkcjonuje u nas w wersji oryginalnej i można…
-
NA, dlaczego wciąż tu przychodzę, jestem?
Cześć, mam na imię Marcin, jestem uzależniony. Chciałbym się podzielić z wami doświadczeniem na temat: „Dlaczego wciąż tu przychodzę, jestem?” Do Wspólnoty trafiłem około 17 lat temu, kiedy zaleceniem terapeutów po skończonym ośrodku długoterminowym miałem znaleźć sobie grupę wsparcia. Jednak mój pierwszy miting nie należał do tych, które oczarowały mnie od „pierwszego wejrzenia”. Może zabrakło…
-
Szpitale i instytucje
Mamy we Wspólnocie Anonimowych Narkomanów bardzo wdzięczny komitet, który zajmuje się niesieniem posłania uzależnionym, którzy wciąż cierpią i nie mają możliwości uczestniczenia w naszych mitingach. Jest to bardzo odpowiedzialne zajęcie ponieważ bardzo łatwo jest wpaść w pułapkę „dwukroku”, tzn. świeżo co uznać swoją bezsilność i już z zapałem neofity starać się nieść posłanie. Żeby dawać…
-
Bezinteresowność
Ostatnio na mojej grupie domowej padła propozycja tematu odnośnie do bezinteresowności. Temat został zaproponowany na podstawie przeczytanego na mitingu fragmentu tekstu z literatury Anonimowych Narkomanów: „Życie w czystości. Podróż trwa nadal”. Temat tak mi się spodobał, że postanowiłem go podnieść również tutaj na blogu. Wszak nie będę przytaczał tego co mówili moi przyjaciele na mitingu…
-
Uzależniony, który wciąż cierpi
Piąta Tradycja Anonimowych Narkomanów mówi o tym, że „Każda grupa ma jeden główny cel – nieść posłanie uzależnionemu, który wciąż cierpi.” Na tapet zatem dziś idzie: grupa, cel, posłanie i uzależniony, który wciąż cierpi. Odnosząc się do treści Książeczki Grupy możemy zdać sobie sprawę z tego, że grupa to co najmniej dwóch uzależnionych lub więcej,…
-
Święta od zdrowienia?
Czas spędzany przy wspólnym stole wiem, że potrafi być prawdziwym poligonem w zdrowieniu. W tym poligonie są ranni, niektórzy się wycofują, zdarzają się również zakładnicy w relacjach wzięci do niewoli i żądamy za nich okupu. Często i gęsto pojawiają się słowa racji zabijające podwaliny relacji. W niektórych domach również jest dla osób uzależnionych igranie z…
-
Nadzieja
W miarę tego jak mówiłem o sobie, doznałem przebłysku – mianowicie, że najistotniejszym w zdrowieniu jest czynne zdrowienie. Tak, tak jak jest czynne uzależnienie, tak też jest czynne zdrowienie. Chodzi tutaj o zaangażowanie, poszukiwanie to coraz nowych rozwiązań na powtarzające się problemy, wobec których jak się okazuje niektóre narzędzia nie rozwiązują całkowicie. Wdzięczny jestem wszystkim…
-
Śmierć
Robiąc drugie okrążenie w pracy nad Dwunastoma Krokami odpowiedziałem przy pierwszej części Kroku Pierwszego – bezsilności, że jestem bezsilny zarówno wobec życia jak i śmierci. Oczywiście nie omieszkam dodać, że bezsilność dla mnie nie oznacza bezradności. Więc tak samo jak mogę przybliżyć się do śmierci na własne życzenie, tak też mogę brać realny udział w…